- W spotkaniu uczestniczyli: Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Zdrowia Zbigniew Król, Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Marcin Warchoł oraz Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości Karina Bednik i Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Sprawiedliwości Dariusz Poznański - wylicza Mieczysław Golba, Senator RP i Prezes Podkarpackiego ZPN, reprezentujący na tym spotkaniu Polski Związek Piłki Nożnej. - Po dyskusji i uwzględnieniu opinii z przeprowadzonych konsultacji społecznych 14 lutego powstał projekt Rozporządzenia Ministra Zdrowia, zmieniający rozporządzenie w sprawie kwalifikacji lekarzy uprawnionych do wydawania zawodnikom orzeczeń lekarskich o stanie zdrowia oraz dotyczący zakresu i częstotliwości wymaganych badań lekarskich niezbędnych do uzyskania tych orzeczeń.
- Co to znaczy dla piłkarzy amatorów?
- Rozszerzenie katalogu lekarzy uprawnionych do orzekania o możliwości bezpiecznego uprawiania sportu oraz zmniejszenie liczby obowiązkowych badań specjalistycznych i diagnostycznych niezbędnych do wydania orzeczenia o stanie zdrowia umożliwiającym bezpieczne uczestnictwo we współzawodnictwie sportowym, w szczególności w treningach lub zawodach sportowych oraz ograniczenie częstotliwości wykonywania tych badań.
- Kto będzie mógł wydać orzeczenie?
- W odniesieniu do dzieci i młodzieży do ukończenia 19 roku życia orzeczenie może wydać lekarz podstawowej opieki zdrowotnej na podstawie profilaktycznego badania lekarskiego, tak zwanego bilansu zdrowia oraz posiadanej dokumentacji medycznej. Natomiast w odniesieniu do zawodników pomiędzy 19, a 23 rokiem życia lekarz podstawowej opieki zdrowotnej może je wydać na podstawie posiadanej dokumentacji medycznej.
- Jak długo będą ważne takie orzeczenia?
- Badania okresowe będą przeprowadzane co 12 miesięcy.
- Kiedy to rozporządzenie wejdzie w życie?
- W tej chwili projekt został skierowany do opiniowania w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Widnieje na nim zapis: "wchodzi w życie 1 marca 2019 roku" i wierzę, że tego dnia faktycznie będziemy mogli ogłosić rewolucję w badaniach lekarskich dla sportowców amatorów.
- A co z zawodnikami amatorami powyżej 23 roku życia?
- Chcemy iść jeszcze dalej i przygotowujemy projekt senackiej poprawki do ustawy o sporcie, w której Krajowe Związki Sportowe otrzymają możliwość określenia, którzy zawodnicy są profesjonalistami, a którzy amatorami. Takie rozróżnienie pozwoli jednocześnie dopuścić amatorów do uprawiania sportu na podstawie oświadczenia zawodnika o braku przeciwwskazań do uprawiania danej dyscypliny.
- I to także będzie obowiązywać od 1 marca?
- Jesteśmy na dobrej drodze, żeby tak właśnie było. Zaangażowanie wielu ludzie, ale szczególnie Wiceministra Sprawiedliwości Marcina Warchoła, który grał w piłkę w klasie A w zespole Nisko-Moskale, doprowadziło do tego, że jesteśmy już naprawdę na finiszu. Nawet na urlopie pracował nad tym projektem, bo wiedział jak bardzo jest potrzebny. Czekamy więc jeszcze na opinie Wojewódzkich Związków Piłki Nożnej i Urzędów Marszałkowskich, żeby zapiąć wszystko na ostatni guzik.
- Jak zareagowało na te "walentynkowe" wiadomości piłkarskie środowisko?
- Projekt rozporządzenia z 14 lutego prosto z pieca, czyli jak świeże bułeczki wysłałem do prezesów wszystkich związków wojewódzkich i błyskawicznie dostawałem odpowiedzi z gratulacjami. Wszyscy się cieszymy, że to co kilka miesięcy temu wydawało się niemożliwe staje się faktem. Prezes Śląskiego ZPN Henryk Kula, który najbardziej mnie dopingował i wspierał w moich działaniach, podkreślił, że to niezwykle ważna zmiana dla całego piłkarskiego środowiska. Prezes PZPN Zbigniew Boniek także był szczęśliwy gdy zakomunikowałem mu, że to już ostatnia prosta. A ja sam czuję się bardzo zadowolony, bo wiem, że te zmiany są po prostu potrzebne.
Za stroną : www.laczynaspilka.pl