W sali konferencyjnej Śląskiego ZPN pojawili się Mirosław Górecki i Dawid Bukowczan, którzy będą koordynatorami programu "Sędzia klubowy" oraz przedstawiciele arbitrów wytypowani przez podokręgi: Robert Boruta (Katowice), Sebastian Buchta (Skoczów), Paweł Dziopak (Tychy), Tomasz Faracik (Sosnowiec), Artur Gawin (Lubliniec), Robert Kowalczyk (Częstochowa), Leszek Lewandowski (Zabrze), Mateusz Patla (Rybnik), Mateusz Piszczelok (Racibórz), Sławomir Smaczny (Bytom) i Piotr Szypuła (Bielsko-Biała).
- Pracujemy razem dla śląskiej piłki - zaznaczył na wstępie Henryk Kula. - Celem programu jest ułatwienie obsady sędziowskiej na zawodach najmłodszych adeptów piłki nożnej oraz pozyskanie kandydatów na przyszłych sędziów. Ważne jest także to, że pozwoli on znacząco obniżyć klubom koszty z tytuł opłat dla arbitrów na mecze grup młodzieżowych. Działać będziemy wspólnie. Na spotkaniach integracyjnych, na których podczas pierwszych tygodni 2019 roku w każdym podokręgu będę się spotykał z przedstawicielami klubów, prezentować będziemy program "Sędzia klubowy". Wspólnie z przedstawicielem Kolegium Sędziów każdego z podokręgów, a muszę dodać, że zostaliście wybrani po konsultacjach z prezesami podokręgów, zachęcać będziemy do wytypowania osób, które przejdą skrócony i bezpłatny kurs. Ponadto kluby, które wezmą udział w programie Śląski Związek Piłki Nożnej dofinansuje w 50 procentach zakup kompletu sprzętu dla sędziego.
Kandydat na sędziego klubowego, co jest warunkiem koniecznym, zapisanym w uchwale zarządu Śląskiego ZPN (TUTAJ), musi mieć ukończone 18 lat oraz dobry stan zdrowia.
- Powodów dla którego wprowadzamy program "Sędzia klubowy" jest kilka - dodał Mirosław Górecki. - Po pierwsze liczba meczów w grupach młodzieżowych jest coraz większa. W dodatku mamy tu do czynienia z nietypowymi godzinami zawodów, bo zdarzało się, że trenerzy doszli do porozumienia i w ramach lekcji szkolnych zagrali w środku tygodniu o 9.00 rano, albo dzień przed planowanym terminem spotkania zmienili porę meczu. W takich sytuacjach, z dnia na dzień czy nawet z godziny na godzinę, trudno znaleźć arbitra więc sędzia klubowy, będący na stałe w klubie, ułatwiłby zadanie obsadowemu. Po drugie dzięki temu programowi może wzrosnąć znajomość przepisów w klubach, bo im więcej ludzi nawet po skróconym szkoleniu tym większa wiedza. Po trzecie klubom to się na pewno opłaci pod względem finansowym.
Warto też dodać, że dla tych, którym sędziowanie meczów skrzatów, żaków i orlików spodoba się na tyle, że będą się chcieli rozwijać w roli arbitrów, przewidziana jest także możliwość awansu. Na razie jednak jesteśmy w punkcie wyjścia czyli zachęcamy do zgłaszania przez kluby kandydatów na sędziego klubowego do Kolegium Sędziów w podokręgu do którego należą. Przyjmowanie zgłoszeń zaplanowane jest do 15 stycznia, żeby po lutowo-marcowych szkoleniach od kwietnia program mógł już zacząć funkcjonować.
źródło: http://www.slzpn.katowice.pl